Kogo wybierasz, matematyku?

     artykuł z serii "Problemy uczniów"


        Oto kolejny artykuł z serii "Problemy uczniów". Ogromnie cieszy mnie inicjatywa i super pomysły autorów, ukrywających się nadal pod tajemniczymi pseudonimami - ScitenMark i Madzianda. Wiem od naszych Czytelników, iż poprzedni felieton zebrał wiele pozytywnych opinii. Myślę, że i tym razem podbije on Wasze serca!!! ;)

Redaktor naczelny
Natalia Białkowska

          Często się słyszy, że wybitny matematyk jest w stanie pokochać jedynie dziewczynę o podobnych zainteresowaniach, a zdolna plastyczka może oddać serce tylko równie niebanalnemu artyście. Nasi reporterzy z zapartym tchem i rumieńcami na policzkach postanowili dowiedzieć się, jak to jest naprawdę.
          Podzieliliśmy uczniów naszej szkoły na pięć grup: ścisłowców, przyrodników, humanistów, artystów i sportowców. Sondaż przeprowadziliśmy wśród wychowanków internatu. Naszym wybitnym kolegom i koleżankom zadaliśmy trudne i nietypowe pytanie: "Jakie zainteresowania preferujesz u potencjalnego partnera / partnerki?". Oto, co usłyszeliśmy.
          Wśród ścisłowców około połowy wybrało towarzysza / towarzyszkę o podobnych zainteresowaniach, ewentualnie wybór padł na przyrodników lub sportowców. Co ciekawe, żaden z nich nie wybrał artystów ani humanistów. Ankietowani przyrodnicy w większości preferowali sportowców, ewentualnie miłośników biologii i chemii. Humaniści preferują zaś ścisłowców, ewentualnie sportowców, bardzo rzadko przyrodników. Artyści zawsze wybierają artystów (sic!).
          Czasem wybór był oczywisty. Pewien chłopiec powiedział nam, że nawet nie rozmawia z ludźmi o innych niż jego własne zainteresowania, a jedna z dziewczyn skonkretyzowała swojego potencjalnego wybranka jako "nieziemskiego pianistę o długich palcach". Jednak podjęcie decyzji często była bardzo ciężkie. Wiele osób wahało się między przyrodnikami a matematykami. Intrygujący jest brak humanistów w idealnych drugich połówkach. Może wynika on z dominacji ścisłowców w naszej szkole i ich braku otwartości na aż tak odmienne zainteresowania..? Niejeden chłopak twierdzi, że nie liczą się dla niego pasje i charakter, a jedynie wygląd i powierzchowność dziewcząt! Stwierdzenie to zasmuciło naszą redakcję, ale liczymy na rychłą rehabilitację.


Madzianda i ScitenMark