|
Zarówno kinomani, jak i osoby nie interesujące się zupełnie kinem, mogą stwierdzić, że na ścianach budynków, słupach reklamowych oraz w telewizji, po prostu wszędzie widzimy coraz nowsze plakaty i zwiastuny wchodzących do kin filmów. Walentynki już wprawdzie za nami, ale filmy o miłości nadal przyciągają wiele par i samotnych. 10.02, tuż przed Świętem Zakochanych, na dużych ekranach pojawił się film "Jak w niebie". Jest to zabawna komedia romantyczna o interesującej fabule. W głównych rolach występuje Reese Witherspoon i Mark Ruffalo.
Dawid (Mark Ruffalo) po długim poszukiwaniu odpowiedniego dla siebie mieszkania, wynajmuje przytulny lokal w San Francisco. Tam zupełnie nieoczekiwanie zjawia się Elizabeth (Reese Witherspoon). Twierdzi ona, że mieszkanie jest jej i mężczyzna powinien się z niego wyprowadzić. On chce wytłumaczyć dziewczynie, że lokum zostało wynajęte przez niego, lecz ona znika tak tajemniczo, jak się pojawiła. Dawid, myśląc, że Lizzie jest duchem, szuka o niej wszelkich informacji i z czasem zakochuje się w niej...
Film jest zrobiony bardzo ciekawie. Zawiera w sobie wiele scen, które z pewnością poprawią nam humor. Pewnie pomyślicie: kolejne romansidło, znowu ten sam wątek, facet zakochuje się w dziewczynie i to kończy się happy end'em. Jednak w "Jak w niebie" jest coś, co sprawia, że nie będziecie się nudzić. Zapraszam do kin!
Małgosia Gronkowska
|