Przyszła wiosna
Hanna Ożogowska
Przyszła wiosna na podwórko, zagląda do sieni: - Ejże, grabie i łopaty, do roboty w ziemi! Jak się mamy, pani miotło, czeka cię robota, niech nie będzie na podwórku odrobiny błota. Przyszła wiosna do ogródka, patrzy pod opłotki: - A wyjrzyjcie z ziemi prędzej mlecze i stokrotki! Będą teraz ciepłe noce, będą ciepłe dzionki, okrywajcie się kwiatami grusze i jabłonki! Chodzi wiosna po podwórku i porządki czyni. Będzie pięknie, bo z tej wiosny dobra gospodyni.