Twórcom "Mission: Impossible 3" należą się szczere gratulacje. Stworzyli wzorcowy film sensacyjny. Trzecia część kultowego "Mission: Impossible" okazała się zdecydowanie najlepsza.
            W obrazie, który został wyreżyserowany przez J.J. Abramsa, zobaczyć możemy wszystko, co z pewnością zadowoliłoby nas w dobrej sensacji - ciągłe pościgi, wybuchy, strzelaniny, trochę humoru, ciekawą akcję, a przede wszystkim całe mnóstwo wyczynów, na miarę największych komiksowych bohaterów - Batmana, Spidermana, Supermena, etc. Tu nie jest ważna grawitacja i inne prawa fizyki. Główny bohater - agent Ethan Hunt wszystko wykonuje wszystkie z niesamowitą zwinnością.
            Bardzo dużym atutem produkcji jest fakt, że nareszcie mamy stuprocentowy film akcji. Nie "zaśmiecają" go żadne wątki poboczne, które z pewnością nużyłyby odbiorców. Oczywiście - zauważyć możemy wątek miłosny, lecz nie wychodzi on na plan pierwszy i nie psuje pełnej napięcia atmosfery. Jest to jeden z nielicznych powstałych w tym sezonie filmów, które trzymają w napięciu od początku do końca.
            Dzięki dobrze zrobionym efektom specjalnym, interesującej intrydze i wspaniale dobranej obsadzie możemy śmiało stwierdzić, że misja stworzenia bardzo ciekawego i zaskakującego w niemal każdym momencie filmu nie jest misją niemożliwą. Polecam i zapraszam do kin !!