Nasi nauczyciele mają wiele pracy. Muszą ( zresztą na własne życzenie) poprawiać nasze sprawdziany, stawiać oceny... dlatego są strasznie zmęczeni i szukają różnych form relaksu. Niektórzy wypoczywają czynnie, inni biernie. Ja znalazłam sposób na połączenie obu tych form.
           Niedaleko Torunia znajduje się mała miejscowość Ciechocinek. Jest tam wiele sanatoriów i ośrodków wypoczynkowych. Dla zmęczonych dzisiejszą młodzieżą nauczycieli, to istny raj na ziemi. Brak problemów, cisza, spokój, a przede wszystkim zero nastolatków. Istnieje możliwość skorzystania z wielu innych atrakcji jak wczasy odchudzające, czy poprawa sprawności fizycznej. Większość ośrodków jest zaopatrzona w bogaty kompleks basenowy, sale masaży, pokoje rehabilitacyjne.
           Na terenie Kujaw leży także Inowrocław. To małe miasto posiada również bogatą bazę uzdrowiskową, np. tężnie. Każdy może odpocząć przy specyficznym klimacie, spowodowanym istnieniem tam źródeł solnych. Polecam wszystkim nauczycielom z problemami oddechowymi.
           Mam nadzieję, że każdemu z naszych życiowych "przewodników" uda się odstresować i powrócą do szkoły w dobrych humorach.